Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 656/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Słupcy z 2016-05-19

Sygn. akt I C 656/15

WYROK

W I M I E N I U

R Z E C Z Y P O S P O L I T E J P O L S K I E J

Dnia 19 maja 2016 r.

Sąd Rejonowy w Słupcy, I Wydział Cywilny

w składzie następującym

Przewodniczący: SSR Piotr Kuś

Protokolant: Daria Zwolińska

po rozpoznaniu w dniu 5 maja 2016 r. w Słupcy

na rozprawie

sprawy z powództwa: T. W.

przeciwko: B. K.

o z apłatę

I.  zasądza od pozwanego B. K. na rzecz powoda T. W. kwotę 16 820,63 (szesnaście tysięcy osiemset dwadzieścia zł sześćdziesiąt trzy grosze ) zł z odsetkami ustawowymi ( art. 481 k.c. ) za okres od dnia 25.08.2015 r. do dnia 31.12.2015 r. od kwoty 15 000 zł oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie za okres od dnia 1.01.2016 r. do dnia zapłaty od kwoty 15 000 zł oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie za okres od dnia 5.05.2016 r. do dnia zapłaty od kwoty 1 682,63 zł

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala

III.  nakazuje ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Słupcy kwotę 2 356,19 zł ( dwa tysiące trzysta pięćdziesiąt sześć zł dziewiętnaście groszy ) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych

IV.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę (...) ( dwa tysiące dziewięćset pięćdziesiąt dwa ) zł tytułem zwrotu kosztów procesu

SSR Piotr Kuś

Sygn. akt I C 656/15

UZASADNIENIE

Powódka T. W. wystąpiła przeciwko pozwanej B. K. z powództwem o zapłatę kwoty 15 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu strona powodowa wskazała, iż poczyniła nakłady na nieruchomość, stanowiącą własność poprzednika prawnego pozwanej Z. W., z którym była w związku małżeńskim do chwili jego śmierci.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew strona pozwana podniosła, że źródłem finansowania nakładów, będących podstawą żądania strony powodwej były wyłącznie środki finansowe należące do syna pozwanej.

W piśmie z dnia 10.03.2016 r. strona powodowa rozszerzyła żądanie pozwu w ten sposób, iż wniosła o zasądzenie kwoty 16 820,63 zł z ustawowymi odsetkami.

Strona pozwana wniosła o oddalenie zmienionego powództwa.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka T. W. ( uprzednio ) M. oraz syn pozwanej Z. W. byli małżeństwem. Małżeństwo zawarli 16.04.2011 r. Jeszcze przed zawarciem związku małżeńskiego przyszli małżonkowie postanowili, że zamieszkają na nieruchomości, stanowiącej wyłączną własność Z. W.. Tym niemniej budynek mieszkialny ze względu na zły stan techninczny wymagał przeprowadzenia odpowiednich remontów. Powódka wraz z synem pozwanej postanowili zatem, że dokonają odpowiednich nakładów na nieruchomość. Jednakże w tym czasie pozwany nie posiadał wystarczających środków na sfinansowanie zamierzonej inwestycji. Dochody Z. W. pochodziły z niewysokiego wynagrodzenia za pracę w Spółdzielni (...) w S. oraz z renty rodzinnej. Z. W. nie posiadał również żadnych oszczędności. Podobnie powódka. Z uwagi na powyższe przyszli małżonkowie postanowili, że sprzedadzą nieruchomość stanowiącą własność powódki. I tak w dniu 29.11.2010 r. powódka w wyniku sprzedaży swojej nieruchomości otrzymała w gotówce kwotę w wysokości 20 000 zł. Środki pochodzące z powyższej transakcji pozwana w znacznej części przeznaczyła na remont budynku mieszkalnego stanowiącego własność Z. W.. Remontu mieszkania wykonywany był na przełomie 2010/2011r. Łączna wartość nakładów na nieruchomość syna pozwanej wyniosła ( wg stanu na dzień 10.12.2015 r. ) 16 820,63 zł. Z. W. zmarł w dniu 1.11.2011 r. Spadek po nim odziedziczyła pozwana (matka) w całości na podstawie testementu w formie aktu notarialnego.

( dowód: dokumenty dołączone do akt sprawy, zeznania świadków M. T., E. M., opinia biegłego )

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie dokumentów dołączonych do akt niniejszej sprawy, księgi wieczystej o nr KW (...), opinii biegłego oraz zeznań świadków.

Materiał dowodowy a zwłaszcza opinia biegłego w sposób nie budzący wątpliwości potwierdziły, iż na nieruchomości stanowiącej obecnie własność pozwanej zostały poczynione nakłady. Wartość tych nakładów została określona opinii biegłego, której to opinii żadna ze stron nie kwestionowała.

Spornym pomiędzy stronami okazało się źródło finansowania poczynionych nakładów. Zdaniem powódki to ona sfinansowała nakłady na nieruchomość, natomiast pozwana twierdziła, iż nakłady pochodziły z środków jej syna.

Z uwagi na charakter niniejszej sprawy, niezwykle skomplikowanej pod względem faktycznym ocena dowodów powinna być w ocenie Sądu poprzedzona uwagami natury ogólnej odnoszącymi się do zasady oceny dowodów, obowiązków stron procesu oraz uprawnień Sądu w szczególności konsekwencji wynikających z aktywności ( bierności ) uczestników postępowania.

Wstępnie należy podkreślić, iż spór w niniejszej sprawie dotyczył przede wszystkim okoliczności faktycznej związanej z źródłem nakładów. Każda z stron skazuje na odmienne jej zdaniem źródła pochodzenia środków finansowych przeznaczonych na remont nieruchomości stanowiącej obecnie własność strony pozwanej.

Należy podkreślić, iż ocena dowodów jest prawem Sądu. Ocena ta dotyczy jednak jedynie dowodów zgłoszonych przez strony procesu. W szczególności nie jest obowiązkiem Sądu poszukiwanie dowodów z urzędu. Działanie sądu z urzędu może, bowiem prowadzić do naruszenia prawa do bezstronnego sądu i odpowiadającego mu obowiązku przestrzegania zasady równego traktowania stron ( por. wyrok SN z 12.12.2000 r., V CKN 175/00, OSP 2001/7-8/116 z glosą aprobującą Broniewicza OSP 2001/7-8/116, uchwała składu 7 sędziów SN z 19.05.2000 r. III CZP 4/00, OSNC 2000/11/195 ). Postępowanie cywilne jest bowiem postępowaniem kontradyktoryjnym, gdzie aktywność dowodowa obciąża strony procesu. Wszelkie działania Sądu z urzędu mogłyby być poczytane jako naruszające zasadę równych praw stron gdyż w istocie rzeczy prowadziłyby do faworyzowania jednej ze stron procesu na niekorzyść drugiej. W tej kwestii należy wskazać, na art. 3 k.p.c. czy art. 232 k.p.c. Możliwość podejmowania inicjatywny dowodowej przez sąd może mieć jedynie charakter wyjątkowy w sytuacji rażącej nierównowagi procesowej stron, gdy dany dowód jest niezbędny do rozstrzygnięcia, a strona sama z przyczyn wewnętrznych nie jest w stanie przejawiać inicjatywy dowodowej. Z taką sytuacją zdaniem Sądu nie mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Każda ze stron jest reprezentowana przez fachowego pełnomocnika, który ma świadomość praw i obowiązków oraz konsekwencji swych działań czy zaniechań.

Należy podkreślić, iż obowiązek wynikający z art. 6 k.c. w procesie jest realizowany poprzez zgłaszanie stosownych wniosków dowodowych celem udowodnienia okoliczności, na które powołuję się strona procesu. Stosownie do art. 232 k.p.c. strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Ewentualne ujemne skutki nieprzedstawienia dowodu obciążają stronę, która nie dopełniła ciążącego na niej obowiązku ( por. wyrok SN z 15.07.1999 r. I CKN 415/99 LEX 83805 ). Tym samym w tej samej sprawie na stronach może spoczywać obowiązek udowodnienia różnych okoliczności faktycznych w zależności od tego, jakie skutki prawne z nich poszczególne strony wywodzą. Kwestia ta będzie przedmiotem szczegółowej analizy przy ocenie jakie fakty Sąd uznał za udowodnione i dlaczego, oraz jakim dowodom nie dał wiary i dlaczego. Należy również podkreślić, iż samo twierdzenie strony nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą ( por. wyrok SN z 22.11.2001 r. I PKN 660/00, Wokanda 2002/7-8/44 ).

W konsekwencji zawnioskowane przez strony dowody Sąd ocenia zgodnie z art. 233 k.p.c. , a więc według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Obowiązkiem Sądu jest jedynie szczegółowe przesłuchanie zawnioskowanych świadków procesu na okoliczności mające wpływ na treść dochodzonego roszczenia. Przesłuchanie to powinno być tak wyczerpujące jak tylko pozwalają okoliczności faktyczne.

Należy podkreślić, iż ustawodawca ma świadomość istnienia ograniczeń związanych z ustaleniem w oparciu o dostępne środki dowodowe rzeczywistego stanu faktycznego, co wiąże się przed wszystkim z ułomnością dowodu z zeznań świadków. Wynika to nie tylko z zdolności percepcji, zapamiętywania ale przede wszystkim cech charakteru człowieka i stawiania własnych interesów ( ewentualnie interesów osób bliskich ) przed interesem wymiaru sprawiedliwości rozumianym jako dążenie do ustalenia prawdy. Ustawodawca pozwala więc czynić ustalenia w sprawie w oparciu o tzw. domniemania faktyczne. Zgodnie z art. 231 k.p.c. Sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów (domniemanie faktyczne). Tym samym Sąd jest uprawniony z poczynionych ustaleń wywieść inne fakty uznając, je w konsekwencji za ustalone. Jedynym warunkiem jest jedynie to aby fakty wywiedzione zgodnie z art. 231 k.p.c. w sposób logiczny wynikały z innych ustalonych faktów.

W niniejszej sprawie kompletność materiału dowodowego i jego ocena nabiera istotnego znaczenia albowiem to ona de facto przesądza o meritum orzeczenia.

W ocenie Sądu orzekającego rozstrzygnięcie w przedmiocie roszczenia sprowadza się jedynie do prawidłowej oceny przeprowadzonych dowodów oraz odpowiedniego zastosowania wspomnianego art. 231 k.p.c. Ocena ta musi prowadzić do ustalenia okoliczności udowodnionych i nieudowodnionych, a w konsekwencji ustalenia istnienia pewnych zdarzeń faktycznych i związanych z tym konsekwencji prawnych, lub w przypadku braku ich udowodnienia braku tych konsekwencji. Należy w tym miejscu podkreślić, iż w doktrynie prawa cywilnego funkcjonuje rozróżnienie na tzw. prawdę formalną i materialną. Rozróżnienie to jest akceptowane również w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Na potrzeby niniejszego uzasadnienia należy ograniczyć się do stwierdzenia, iż pod pojęciem prawdy materialnej rozumie się tzw. prawdę obiektywną, a więc rzeczywisty stan rzeczy. Prawda formalna to natomiast stan stwierdzony na podstawie przeprowadzonych dowodów, których zakres oraz konsekwencje w ich ocenie określają obowiązujące przepisy. Ustawodawca ma świadomość, iż niekiedy ustalenie rzeczywistego stanu faktycznego jest niemożliwe dlatego uznając zasadę prawdy materialnej za wiodącą czyni pewne koncesje na rzecz prawdy formalnej. W orzecznictwie wskazuje się tutaj zwłaszcza na regulacje art. 231 k.p.c., 234 k.p.c., 233 § 2 k.p.c., art. 246 k.p.c., 247 k.p.c. i 217 § 2 k.p.c. czy zwłaszcza art. 207 § 3 k.p.c. ( por. uzasadnienie wyroku SA w Warszawie z 22.05.2003 r., I ACa 1893/01, OSA 2004/10/36 ). Jest to istotne zwłaszcza w sprawie gdzie relacje pomiędzy uczestnikami sporu wynikają z nieporozumień rodzinnych, a każda ze stron wskazuje jako świadków osoby związane węzłami rodzinnymi czy przyjaźni z jedną ze stron procesu. Jak to już zostało zaznaczone emocjonalne nastawienie świadków może prowadzić wówczas do składania zeznań niezgodnych z rzeczywistością aby uzyskać korzystne rozstrzygnięcie dla strony procesu, z którą świadek czuje się powiązany. Z drugiej strony świadkowie niekiedy mogą nie mieć wiedzy w przedmiocie okoliczności faktycznej, składając zeznania o treści negatywnej, co nie przesądza o rzeczywistości lecz jest jedynie wyrazem wiedzy świadka o danej okoliczności, lub mówiąc precyzyjniej jego niewiedzy. Również upływ czasu powoduje, iż w pamięci świadka zaciera się obraz zdarzenia, a świadek składając zeznania nie tyle opisuje zdarzenie co wyobrażenie o nim, jako swoistą syntezę rzeczywistego stanu faktycznego „przefiltrowaną” przez wiedze, doświadczenie, przekonania, odczucia, pragnienia, itp. świadka. Z tego punktu widzenia istotnego znaczenia nabiera ustalenie tej grupy świadków, których nie wiążą z jedną ze stron procesu relacje tego typu, które mogą podważać wiarygodność daje osoby. Tym samym posiłkowo należy uwzględnić inny dostępny katalog dowodów a zwłaszcza dowód z dokumentów oceniany w sposób logiczny z uwzględnieniem zasady związku przyczynowo skutkowego.

Niniejsza sprawa charakteryzuje się ewidentną sprzecznością z punktu widzenia istnienia najistotniejszej okoliczności rzutującej na ocenę prawną roszczenia. Spór ten sprowadza się do kwestii źródła nakładów. Tym samym szczególnego znaczenia nabiera kwestia ciężaru dowodu.

Wstępnie należy podkreślić, iż strona pozwana nie zawnioskowała żadnych świadków celem potwierdzenia okoliczności na które się powołuje. Takich świadków zawnioskowała strona powodowa. Świadkowie powołani przez powódkę potwierdzili, iż pieniądze na remont nieruchomości pochodziły z sprzedaży nieruchomości powódki ( tak M. T. oraz E. M. ). Świadkowie Ci wskazali źródło pochodzenia środków finansowych. Równocześnie treść tych zeznań jak i sposób ich składania wskazuje zdaniem sądu na szczerość świadków. Świadkowie nie składają zeznań takich samych co mogłoby sugerować ich tendencyjność. Wręcz przeciwnie analiza treści zeznań zdaje się wskazywać, iż każdy przedstawia tylko te okoliczności które sam zaobserwował. Widoczne jest to zwłaszcza u M. T. gdy zeznaje, iż przy transakcji nie był, o faktach słyszał z rozmów powódki i Z. W.. Świadek ten wyjaśnił również logicznie kwestie motywu wystawienia faktur Vat na Z. W.. Marginalnie należy podkreślić, iż dowód z urzędu w zakresie świadków wskazanych przez sąd był pozbawiony większego znaczenia dla rozstrzygnięcia. Istotne były jedynie wydruki o stanie kont jak i informacja z zakładu pracy Z. W..

Reasumując należy uznać, iż przedstawiony sądowi do rozpoznania materiał dowodowy wskazywał jednoznacznie, że Z. W. nie posiadał żadnych oszczędności na przeprowadzenie tak kosztownej inwestycji. Przedłożone wyciągi z rachunku bankowego pozwanego wykazywały jedynie cykliczny wpływ niewysokiego wynagrodzenia za pracę oraz renty rodzinnej, z których to nie byłoby możliwym jednorazowe sfinansowanie inwestycji sięgającej kwoty prawie 20 000 zł. Zauważyć również należało, że faktury VAT, potwierdzające zakup materiałów pochodziły z okresu nastąpującego bezpośrednio po sprzedaży nieruchomości powódki. Powyższe wskazywało zatem, że jedynym możliwym źródłem finansowania inwestycji (nakładów) mołybyć środki pieniężne uzyskane w wyniku sprzedaży nieruchomości należącej do strony powodowej. Strona pozwana w żaden sposób nie wykazała aby mogło być inaczej.

Ponadto świadkowie M. T. (2) oraz E. M. (2) wyraźnie podkreślili, iż powódka wraz z synem pozwanej planowali wspólną przyszłość i ich zamiarem było wspólne zamieszkiwanie na nieruchomości Z. W.. Podkreślił również, że w nieruchomości w której zamieszkiwali byli trudne warunki. Pomimo, iż do zeznań ww. świadków sąd pochodził ze szczólną ostrożnością chociażby ze względu na stopeń pokrewieństwa z powódką to trudno było zaakceptować pogląd, iż ówczesny (...) dysponował na przełomie 2010/2011 wystarczającymi środkami pieniężnymi na przeprowadzenie remontu domu mieszkalnego. Pozwana w żaden sposób nie przedstawiła aby było inaczej.

Wartość nakładów sąd ustalił na podstawie opinii biegłego sądowego, która nie była przez strony kwestionowana, stąd brak było podstaw aby wnioski wypływające z opinii kwestionować z urzędu.

Dokumenty przedłożone do akt niniejszej sprawy również nie były kwestionowane, dlatego też sąd dał im wiarę.

Sąd zważył, co następuje:

Roszczenie strony powodowej jest słuszne co do zasady i jako takie zasługuje na uwzględnienie.

Dokonując analizy prawnej należy wskazać, iż roszczenie dochodzone w niniejszej sprawie dotyczy zwrotu nakładów czynionych z majątku odrębnego powódki na majątek odrębny poprzednika prawnego pozwanej ( okres konkubinatu ). Pozwana jako spadkobierczyni Z. W. wstąpiła w sytuację prawnomajątkową, w jakiej znajdował się spadkodawca. Oznacza to zgodnie z koncepcją sukcesji uniwersalnej, iż nabyła ona wszystkie cywilnoprawne oraz majątkowe prawa i obowiązki spadkodawcy, które mogą podlegać dziedziczeniu (art. 922 § 1 k.c.). Jednym z obowiązków ciążących na pozwanej była zatem wierzytelność powódki z tytułu poczynionych nakładów na majątek odrębny właściciela nieruchomości jako dług spadkowy.

W sprawie o zwrot nakładów zawsze należy na wstępie ustalić na podstawie jakiego stosunku prawnego czyniący nakłady posiadał nieruchomość i dokonywał nakładów. Jeżeli z właścicielem łączyła go jakaś umowa, należy określić jej charakter oraz to, czy w uzgodnieniach stron uregulowano sposób rozliczenia nakładów. Jeżeli takie uzgodnienia były, one powinny być podstawą rozliczenia nakładów, chyba że bezwzględnie obowiązujące przepisy k.c. normujące tego rodzaju umowę przewidują inne rozliczenie nakładów, wtedy te przepisy powinny mieć zastosowanie, podobnie jak w sytuacji, gdy umowa stron nie reguluje w ogóle rozliczenia nakładów. Jeżeli stosunek prawny, na gruncie którego dokonano nakładów, nie reguluje ich rozliczenia, wówczas, zgodnie z art. 230 k.c., mają odpowiednie zastosowanie przepisy art. 224-226 k.c.

Tym niemniej zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 1972 r. III CRN 91/72 (OSNC 1972/12/229) jeżeli posiadanie nieruchomości opiera się na umowie, której mocą właściciel nieodpłatnie oddaje innej osobie swoją nieruchomość w posiadanie, godząc się na to, ażeby osoba ta zarządzała nieruchomością i korzystała z niej jak z własnej, przy czym zrzeka się wynagrodzenia za korzystanie, przepisy art. 225 i 226 k.c. nie mają zastosowania. Jeżeli motywem zawarcia takiej umowy był bliski stosunek rodzinny między właścicielem i posiadaczem, to w wypadku gdy nieruchomość ulega zwrotowi na rzecz właściciela, właściciel nie ma prawa żądać wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości przez czas trwania posiadania, a posiadacz może żądać zwrotu nakładów w granicach bezpodstawnego wzbogacenia (art. 405 i n.k.c.) w chwili wydania nieruchomości, chyba, że umowa stanowi inaczej.

Niewątpliwie powódkę z synem pozwanej łączył bliski stosunek rodzinny bowiem pozostawali w związku małżeńskim. W okresie dokonywania nakładów łączył ich układ relacji faktycznych o charakterze tzw. konkubinatu. Brak było również ewentualnej umowy między właścicielem i posiadaczem nieruchomości odnośnie sposobu rozliczeń dokonanych nakładów. W tej kwestii żadna z stron nie przeprowadziła postępowania dowodowego. Zgodnie z powyższym zastosowanie winny znaleźć przepisy regulucję instytucję bezpodstawnego wzbogacenia.

Zgodnie z treścią art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.

Zdaniem sądu nie ulega wątpliwości, że powódka wraz ze Z. W. przeprowadzili remont budynku mieszkalnego, stanowiącego jego własność przy czym środki na remont pochodziły od strony powodowej. Strona pozwana w żaden sposób nie kwestionowała rodzaju, zakresu jak i wartości dokonanych nakładów. Przyjąć zatem należało, że wartość nakładów zamknęła się w kwocie 16 820,63 zł zgodnie z opinią biegłego. Za przyjęciem kwoty wskazanej przez sąd przemawiały przede wszystkim przepisy art. 316 § 1 k.p.c. oraz art. 321 § 1 k.p.c., zapewniające gwarancje wydania wyroku w jak największym stopniu „aktualnego” na chwilę orzekania oraz zakazujące orzekania ponad żądanie zgłoszone w pozwie.

Spornym w niniejszym postępowaniu okazało się jedynie źródło finansowania poczynionych nakładów. Z opisu stanu faktycznego wynikało jednoznacznie, że środki finansowe pochodziły ze sprzedaży nieruchomości stanowiącej własność powódki. Pozwana w żaden sposób nie wykazała aby jej syn posiadał oszczędności sięgające co najmniej kwoty, stanowiącej wartość poczynionych inwestycji. Ponadto nieruchomość wobec, której zostały poczynione nakłady stała się własnością strony pozwanej jako spadkobierczyni po Z. W.. Wszystko powyższe w sposób nie budzący wątpliwości pozwala na stwierdzenie, że ustalone okoliczności faktyczne dawały podstawę do wyczerpania hipotezy wskazanej w normie prawnej wynikającej z art. 405 kc., co nakładało na pozwaną obowiązek zwrotu równowartości poczynionych nakładów.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 481 k.c. i art. 359 k.c.

Należy podkreślić, iż obecne brzmienie przepisu art. 481 k.c. jest odmienne od jego unormowania obowiązującego na chwilę złożenia pozwu. Ustawą z dnia 9.10.2015 r. ( Dz.U z 2015 r. poz. 1830 ) o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw ustawodawca dokonał nowelizacji kodeksu cywilnego w zakresie regulacji art. 359 k.c. i art. 481 k.c. Istotą tejże zmiany było odstąpienie od dotychczasowego ugruntowanego nazewnictwa odsetek, które jest zobowiązany zapłacić dłużnik w związku z opóźnieniem w wykonaniu zobowiązania. Ustawodawca do czasu nowelizacji dokonanej wspomnianą ustawą posługiwał się jednolicie określonym terminem „odsetek ustawowych”. Takie odsetki było należne wierzycielowi co do zasady z racji opóźnienia dłużnika w regulacji zobowiązania. Na skutek zmiany ustawodawca odstąpił od dotychczasowego jednolitego nazewnictwa „odsetek ustawowych” wprowadzając pojęcie odsetek ustawowych (obecny art. 359 k.c.) oraz odsetek za opóźnienie (obecny art. 481 k.c.). Dotychczasowy art. 481 k.c. regulujący wysokość odsetek należnych od osób nie regulujących należności w terminie, a mający zastosowanie w niniejszej sprawie, posługuje się już nie terminem odsetek ustawowych lecz „odsetek za opóźnienie”. W konsekwencji dokonanej zmiany obecnie w przypadku opóźnienia w wykonaniu zobowiązania dłużnik jest zobowiązany do zapłaty odsetek za opóźnienie. Taka regulacja zgodnie z jednak z przepisami przejściowymi dotyczy jedynie okresu od chwili wejścia z życie ustawy. Taki wniosek znajduje uzasadnienie w treści art. 56 ustawy nowelizującej. Zgodnie z powołanym przepisem art. 56 ustawy do odsetek należnych za okres kończący się przed wejściem w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe. Natomiast art. 57 ustawy stanowi, iż powyższa zmiana wchodzi w życie w dniu 1.01.2016 r. W konsekwencji orzeczenie o odsetkach w przedmiotowej sprawie musi uwzględniać powyższe zmiany terminologiczne. Wobec powyższego w świetle dokonanych zmian do dnia 31.12.2015 r. wierzycielowi w przedmiotowej sprawie przysługują odsetki ustawowe w dotychczasowym brzmieniu, co uzasadnia odesłanie do art. 481 k.c. w dotychczasowym brzmieniu, natomiast od dnia 1.01.2016 r. wierzycielowi przysługują odsetki za opóźnienie w rozumieniu art. 481 k.c. w nowym brzmieniu.

O kosztach sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c w zw. z art. 99 k.p.c. zasądzając od pozwanej na rzecz powódki ( de facto jej pełnomocnika ) koszty wynagrodzenia fachowego pełnomocnika.

Nieuiszczone koszty sądowe obejmowały zwrot kosztów opinii biegłego jak i koszty opłaty od pozwu.

SSR Piotr Kuś

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Mirosława Ziemieszkiewicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Słupcy
Osoba, która wytworzyła informację:  Piotr Kuś
Data wytworzenia informacji: