I C 248/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Słupcy z 2024-09-30
Sygn. akt I C 248/23
WYROK
W I M I E N I U
R Z E C Z Y P O S P O L I T E J P O L S K I E J
Dnia 30 września 2024 r.
Sąd Rejonowy w Słupcy, I Wydział Cywilny
w składzie następującym
Przewodniczący: Sędzia Piotr Kuś
Protokolant: st. sekr. sąd. Maria Kosmalska Hałas
po rozpoznaniu w dniu 30 września 2024 r. w Słupcy
na rozprawie
sprawy z powództwa: K. Z. i H. Z.
przeciwko: (...) Company (...) w Bułgarii
o zapłatę
I. uchyla w całości wyrok zaoczny wydany przez Sąd Rejonowy w Słupcy w dniu 3.10.2023 r. w sprawie I C 248/23
II. zasądza od pozwanego (...) Company (...) w Bułgarii na rzecz każdego z powodów K. Z. i H. Z. po kwocie 15 750 ( piętnaście tysięcy siedemset pięćdziesiąt ) zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za okres od dnia 27.02.2023 r. do dnia zapłaty
III. nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Słupcy od pozwanego kwotę 2 584,35 ( dwa tysiące pięćset osiemdziesiąt cztery zł trzydzieści pięć groszy ) zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych
IV. zasądza od pozwanego na rzecz każdego z powodów po kwocie 3 854,50 ( trzy tysiące osiemset pięćdziesiąt cztery zł pięćdziesiąt groszy ) zł tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty
Sędzia Piotr Kuś
Sygn. akt I C 248/23
UZASADNIENIE
Powodowie K. Z. i H. Z. wystąpili z powództwem przeciwko (...) Company (...) w Bułgarii z powództwem o zapłatę po kwocie 13 450 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia 27.02.2023 r. do dnia zapłaty, a nadto zasądzenie kosztów procesu.
Uzasadnienie pozwu strona powodowa przedstawiła w piśmie z dnia 30.06.2023 r. i 7.08.2023 r.
Pozwany złożył sprzeciw od wyroku zaocznego i wniósł o oddalenie powództwa w całości, a nadto o zasądzenie kosztów procesu.
Uzasadnienie sprzeciwu jest zawarte w piśmie z dnia 7.11.2023 r.
Pismem z dnia 18.06.2024 r. ( k.179 ) strona powodowa rozszerzyła żądanie pozwu w sposób w nim wskazany.
Strona pozwana wniosła o oddalenie zmienionego powództwa w całości.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 23.01.2023 r. doszło do kolizji drogowej, w której uczestniczył pojazd powodów marki M. (...) o nr rej. (...). Odpowiedzialność za to zdarzenie poniósł kierujący pojazdem marki WV Passat ubezpieczonym w zakresie odpowiedzialności cywilnej u pozwanego. W wyniku zderzenia, w pojeździe powódki uległy uszkodzeniu różnego rodzaju elementy opisane przez biegłego w opinii wydanej w niniejszej sprawie. Pojazd do chwili obecnej nie został naprawiony.
( dowód: opinia biegłego C. K. k. 88-103, k.160-163, k.210-214 opinia biegłego T. K. k. 121-145 )
Strona powodowa zgłosiła szkodę, a pozwany po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego odmówił wypłaty odszkodowania.
Szkoda w pojeździe marki powodów ma charakter szkody całkowitej. Koszty naprawy pojazdu powodów przekraczają jego wartość. Wartość pojazdu na chwilę zdarzenia wynosi 37 400 zł, a wartość pozostałości 5 900 zł.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów dołączonych do akt sprawy, akt szkodowych pozwanego, zeznań świadka, zeznań powoda oraz opinii biegłych wraz z opiniami uzupełniającymi.
Zeznania świadka Sąd uznał za wiarygodne, gdyż są rzeczowe i logiczne, a nadto nie były zakwestionowane skutecznie przez żadną ze stron. Nadto zeznania te były zbieżne z opinią biegłego, z której wynikała możliwość uszkodzenia elementów pojazdu w okolicznościach wskazanych przez stronę powodową w mechanizmie przez powoda przedstawionym.
Sąd dał wiarę także zeznaniom strony powodowej nie mając podstaw, aby zeznania te zakwestionować, zważywszy tym bardziej, iż pozwany skutecznie również ich nie zakwestionował, zaś w ocenie Sądu zeznania te są zbieżne z zaprezentowanym materiałem dowodowym.
Za w pełni przydatną dla rozstrzygnięcia sporu Sąd uznał opinię biegłych. Opinia ta w ocenie Sądu była logiczna, jasna, pozbawiona sprzeczności i w sposób wyczerpujący dała odpowiedź na pytanie Sądu. Co najistotniejsze opinia biegłego wykazała, że uszkodzenia w pojeździe powoda mogły powstać w rozmiarze oraz w okolicznościach faktycznych podanych przez stronę powodową. Strona pozwana w ocenie Sądu nie zdołała skutecznie podważyć wniosków wynikających z opinii biegłego. Zastrzeżenia strony pozwanej zdaniem Sądu stanowiły li tylko polemikę z prawidłowymi ustaleniami biegłego. Biegły ponadto w opiniach uzupełniających odpowiedział na wszystkie pytania strony pozwanej, wyjaśniając pojawiające się wątpliwości. Należy podkreślić, iż biegły do tych zastrzeżeń odnosił się dwukrotnie i za każdym razem podtrzymał stanowisko wyrażone w opinii głównej skutecznie podważając argumenty strony pozwanej. Wywodów opinii sąd nie cytuje aby niepotrzebnie ich nie powielać. Wystarczająca jest konstatacja, iż sąd czyni wspomniane opinie elementem uzasadnienia.
Podsumowując, Sąd nie znalazł podstaw, aby kwestionować rzetelność i fachowość opinii biegłego. Szczegółowość przedstawionej opinii okazała się dla rozstrzygnięcia Sądu na tyle wystarczająca, że nie było zdaniem Sądu potrzeby powoływania alternatywnej opinii innego biegłego sądowego.
Analogicznie za zasadna sąd uznał opinię biegłego T. K.. Biegły określił wartość kosztów naprawy pojazdu, wartość pojazdu oraz wartość pozostałości. Powyższe w pełni pozwalało ustalić wartość odszkodowania. Należy także wskazać, iż niezasadny okazał się wniosek strony pozwanej o wyliczenie wartości odszkodowania przy posłużeniu się innym oprogramowaniem niż posłużył się biegły. Biegły wskazał, iż nie posiada tego programu. W tej kwestii należy podnieść, iż biegli powoływani przez sąd posługują się programem infoexpert. Taka jest powszechnie obowiązująca praktyka. Tym samym w analogicznych sprawach sąd nie zobowiązuje biegłych do wyceny wartości pojazdu w różnych systemach eksperckich. Należy podkreślić, iż każda wycena obarczona jest tzw. elementem ocennym co wiąze się z ustaleniem wartości. Wartość pojazdu nie jest tożsama z ceną albowiem ta jest wypadkową szeregu czynników rynkowych. Wartość to z kolei pewien przedział cenowy co do którego można uznać, iż ewentualne otrzymanie kwoty z tego przedziału nie spowoduje pokrzywdzenia poszkodowanego. Tym niemniej to właśnie wartość pojazdu w systemach eksperckich zależy w dużej mierze od ceny pojazdów na rynku wtórnym. Powyższe pozwala sformułować tezę, iż wartość ustalana na potrzeby sprawy jest trafna jeżeli mieści się w pewnych przedziałach dopuszczalnych przez rynek o czym ostatecznie decyduje biegły sporządzający opinię. Biegły posługując się pewnym oprogramowaniem, który ma charakter posiłkowy, mocą autorytetu biegłego potwierdza, iż wskazana w opinii wartość odpowiada wartości pojazdu. Tym samym strona pozwana nie może kwestionować opinii li tylko na podstawie zarzutu, iż należy posłużyć się innym oprogramowaniem albowiem wartość bazowa pojazdu w obydwu programach jest inna. Należy podkreślić iż tezy tej sąd nie kwestionuje albowiem uznaje ją za trafną. Tym niemniej okoliczność ta nie oznacza, iż w sprawach sądowych konieczne jest posługiwanie się każdorazowo obydwoma programami, sporządzanie dwu odrębnych wycen i na tej podstawie ustalanie odszkodowania. Pomijając fakt, iż takie zachowanie prowadziłoby do mnożenia kosztów byłoby nie tylko nietrafne lecz nielogiczne. Należy bowiem wskazać, iż wartość bazowa przyjęta w programie jest tylko wyznacznikiem początkowym, który w procesie wyceny podlega korekcie z uwzględnieniem szeregu czynników wskazywanych każdorazowo przez biegłego w swojej opinii.
Należy także podkreślić, iż zgodnie z powszechnie dostępnymi danymi na stronach internetowych w tym towarzystw ubezpieczeniowych obydwa programy są równoważne i z obydwu korzystają towarzystwa ubezpieczeniowe. Tytułem przykładu należy zacytować informacje ze strony Towarzystwa (...): „Jednymi z najbardziej znanych firm zajmujących się katalogowaniem pojazdów oraz szacowaniem ich wartości rynkowej są E. oraz (...)Ekspert. Dane udostępniane przez te platformy są przydatne nie tylko dla towarzystw ubezpieczeniowych, ale wielu innych firm, instytucji i organizacji czy rzeczoznawców samochodowych. Przy wycenie E. i (...)Ekspert biorą pod uwagę m.in. rok produkcji, pojemność silnika czy przebieg. Obie bazy regularnie aktualizują zawarte w nich informacje, przy uwzględnieniu dodatkowych czynników obejmujących region, rynek oraz kondycję ekonomiczną branży motoryzacyjnej. Choć obie platformy wykorzystywane są przede wszystkim do sprawdzenia wartości pojazdu, działają nieco inaczej. Pierwsza widoczna różnica dotyczy wykorzystywanych źródeł do kompletowania baz. (...)Ekspert gromadzi informacje z pomocą własnego zespołu ekspertów, a E. czerpie dane m.in. ze statystyk rynkowych, raportów dealerów samochodowych czy aukcji motoryzacyjnych. Kolejna różnica polega na stosowanym sposobie wyceny aut. E. korzysta z algorytmów opartych na analizie rynku i danych sprzedaży, a (...)Ekspert skupia się na takich aspektach, jak stan techniczny oraz wyposażenie danego pojazdu – także dodatkowe, np. tempomat. Warto także wspomnieć, że obie bazy prezentują nieco odmienne informacje. Przy korzystaniu z bazy E. możemy sprawdzić bardziej szczegółowe dane dotyczące wyposażenia czy wersji konkretnych modeli. (...)Ekspert z kolei umożliwia wycenę w oparciu o stan techniczny (obejmujący np. stan powłoki lakierniczej), jego przebieg czy historię pojazdu”
Reasumując brak podstaw do uwzględnienia zarzutu strony pozwanej, iż różnica wartości bazowej pojazdu w różnych programach eksperckich prowadzi do konieczności wyceny przy użyciu różnych programów eksperckich zwłaszcza w sytuacji gdy obydwa programy są relewantne i stosowane powszechnie na rynku ubezpieczeniowym, a sam biegły nie wskazał na taką potrzebę albowiem posługuje się jedynym programem w każdej sprawie zleconej do opiniowania.
W tym miejscu należy podkreślić, iż obowiązek wynikający z art. 6 k.c. w procesie jest realizowany poprzez zgłaszanie stosownych wniosków dowodowych celem udowodnienia okoliczności, na które powołuję się strona procesu. Stosownie do art. 232 k.p.c. strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Ewentualne ujemne skutki nieprzedstawienia dowodu obciążają stronę, która nie dopełniła ciążącego na niej obowiązku ( por. wyrok SN z 15.07.1999 r. I CKN 415/99 LEX 83805 ). Należy również wskazać, iż samo twierdzenie strony nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą ( por. wyrok SN z 22.11.2001 r. I PKN 660/00, Wokanda 2002/7-8/44 ). Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy każda ze stron jest reprezentowana przez fachowego pełnomocnika. Nie jest w takiej sytuacji obowiązkiem Sądu dopuszczanie dowodów z urzędu aby zastąpić bierność strony. Prowadzenie w takiej sytuacji postępowania z urzędu w istocie rzeczy stanowi faworyzowanie jednej ze stron kosztem drugiej do czego obowiązujące przepisy nie stwarzają żadnych podstaw. Działanie sądu z urzędu może, bowiem prowadzić do naruszenia prawa do bezstronnego sądu i odpowiadającego mu obowiązku przestrzegania zasady równego traktowania stron ( por. wyrok SN z 12.12.2000 r., V CKN 175/00, OSP 2001/7-8/116 z glosą aprobującą Broniewicza OSP 2001/7-8/116, uchwała składu 7 sędziów SN z 19.05.2000 r. III CZP 4/00, OSNC 2000/11/195 ). Postępowanie cywilne jest bowiem postępowaniem kontradyktoryjnym, gdzie aktywność dowodowa obciąża strony procesu. Wszelkie działania Sądu z urzędu mogłyby być poczytane jako naruszające zasadę równych praw stron gdyż w istocie rzeczy prowadziłyby do faworyzowania jednej ze stron procesu na niekorzyść drugiej. W tej kwestii należy wskazać, na art. 3 k.p.c. czy art. 232 k.p.c. Możliwość podejmowania inicjatywny dowodowej przez sąd może mieć jedynie charakter wyjątkowy w sytuacji rażącej nierównowagi procesowej stron, gdy dany dowód jest niezbędny do rozstrzygnięcia, a strona sama z przyczyn wewnętrznych nie jest w stanie przejawiać inicjatywy dowodowej. Z taką sytuacją zdaniem Sądu nie mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Każda ze stron jest reprezentowana przez fachowego pełnomocnika, który ma świadomość praw i obowiązków oraz konsekwencji swych działań czy zaniechań.
Sąd oceniając dowody wynikające z dokumentów ujawnionych i przeprowadzonych na rozprawie stwierdził, że dowody te nie były przez strony kwestionowane. Również Sąd nie miał podstaw aby czynić to z urzędu, w toku postępowania nie zaszły bowiem żadne okoliczności mogące ujemnie wpłynąć na ocenę dowodową tych dokumentów. Dlatego też, nie mając podstaw do odmówienia wiarygodności tym dowodom, ich autentyczności i prawdziwości treści w nich zawartych, Sąd dał im wiarę.
Sąd zważył, co następuje:
Roszczenie strony powodowej jest słuszne co do zasady i podlega uwzględnieniu w całości.
W niniejszej sprawie strona pozwana nie kwestionowała zasady odpowiedzialności, kwestionując jedynie fakt zaistnienia wypadku w okolicznościach wskazanych przez stronę powodową. Wobec powyższego nie zachodzi potrzeba analizowania podstawy prawnej roszczenia, a wystarczająca jest konkluzja, iż podstawę roszczenia stanowi przepis art. 435 k.c. w zw. z art. 436 k.c. oraz umowa OC i przepisy kodeksu cywilnego dotyczące umowy ubezpieczenia.
W tym miejscu zaznaczyć należy, iż obowiązek naprawienia szkody nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierzał ją naprawić, odszkodowanie ma bowiem wyrównać mu uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę, a uszczerbek taki istnieje już od chwili wyrządzenia szkody do czasu wypłacenia przez zobowiązanego sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości szkody ustalonej w sposób przewidziany prawem (art. 363 § 2 i art. 361 § 1 k.c. ). W ten sposób wypowiedziało się również orzecznictwo Sądu Najwyższego (uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, z. 6, poz. 74; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 908/00, niepubl.; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 czerwca 2001 r., V CKN 226/00, OSNC 2002, z. 3, poz. 40; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 sierpnia 2003 r. IV CKN 387/01, niepubl.). Prezentowane orzeczenia Sądu Najwyższego wychodzą zatem z trafnego założenia, że poszkodowanemu przysługuje w ramach ubezpieczenia OC roszczenie odszkodowawcze z chwilą powstania obowiązku naprawienia szkody, a nie dopiero po powstaniu w ten czy inny sposób stwierdzonych kosztów naprawy samochodu. Oczywistym bowiem jest, że odszkodowanie winno rekompensować poszkodowanemu stratę majątkową, ale to od poszkodowanego zależy, czy doprowadzi pojazd do stanu jak sprzed szkody, czy też zrezygnuje z prawidłowej technologii naprawy uszkodzeń pojazdu i jedynie częściowo naprawi pojazd, a część odszkodowania „zachowa” dla siebie lub czy ostatecznie w ogóle zrezygnuje z naprawy pojazdu. Odszkodowanie winno być bowiem – nawet hipotetycznie – ustalone na takim poziomie, aby pozwalało na doprowadzenie pojazdu do stanu jak sprzed szkody.
Przenosząc zatem powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy oraz odnosząc się do roszczenia strony powodowej należy podkreślić, iż odpowiedzialność pozwanego, jako ubezpieczyciela sprawcy szkody, w okolicznościach niniejszej sprawy nie może budzić wątpliwości skoro sprawca wypadku, w rezultacie którego szkody doznał właściciel pojazdu, w momencie zdarzenia korzystał z ochrony ubezpieczeniowej u pozwanego od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.
Zagadnieniem spornym w niniejszej sprawie było natomiast ustalenie wysokości szkody. Przez szkodę w rozumieniu art. 361 § 2 k.c. należy rozumieć różnicę między stanem majątku poszkodowanego, jaki zaistniał po zdarzeniu wywołującym szkodę, a stanem tego majątku, jaki istniałby, gdyby nie wystąpiło to zdarzenie. Zgodnie z utrwalonym poglądem judykatury w przypadku, gdy koszt naprawy uszkodzonego pojazdu przewyższa jego wartość sprzed zdarzenia mamy do czynienia z tzw. szkodą całkowitą – wówczas naprawienie szkody następuje przez zapłatę kwoty stanowiącej różnicę pomiędzy wartością pojazdu, a wartością pozostałości.
Strona pozwana zakwestionowała, by uszkodzenia pojazdu wskazywane przez stronę powodową powstały w wyniku zdarzenia drogowego wskazanego w pozwie. Powyższe należało uznać za nieuzasadnione w świetle stwierdzonych okoliczności faktycznych sprawy. Kluczowym w niniejszym postępowaniu okazała się opinia biegłego sądowego z dziedziny kryminalistycznych badań wypadków drogowych oraz techniki samochodowej i ruchu drogowego C. K. (2). Opinia biegłego w sposób wyraźny, przejrzysty i jednoznaczny wykazała, że wszystkie uszkodzenia w pojeździe powodów mogły powstać w okolicznościach opisanych przez stronę powodową i uczestnika zdarzenia. Sąd w pełni podziela wnioski wypływające z opinii biegłego z przyczyn podanych w części faktycznej uzasadnienia. W związku z powyższym nie sposób przyjąć – jak chce tego strona pozwana – iż uszkodzenia pojazdu powódki powstały w wyniku innego zdarzenia niż to, do którego doszło w dniu 23.01.2023 r. W konsekwencji, w świetle stwierdzonych okoliczności faktycznych, za skutki wszystkich uszkodzeń powstałych w pojeździe powodów wskutek kolizji odpowiada osoba ubezpieczona z tytułu OC u pozwanego.
Zakres odszkodowania ustalił biegły sądowy T. K. (2). Zgodnie zatem z opinią biegłego wartość kosztów naprawy pojazdu przekracza wartość pojazdu co oznacza, iż wysokość odszkodowania stanowi różnicę pomiędzy wartością pojazdu, a wartością pozostałości.
Mając powyższe na względzie Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powodów po kwocie 15 750 zł ( (37 400 zł - 5 900 zł) /2 ) zgodnie z punktem I wyroku.
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c.
O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 99 k.c. mając na uwadze zasadę odpowiedzialności za wynik procesu oraz stopień w jakim każda ze stron wygrała/przegrała w procesie. Powódka poniosła koszty opłaty sądowej ( 1 345 zł + 230 zł ), koszty wynagrodzenia pełnomocnika ( 3 600 zł ), koszty opłaty skarbowej od pełnomocnictwa ( 34 zł ), koszty zaliczki na opinię biegłego ( 2 500 zł ). Razem daje to kwotę 7 709 zł. Strona powodowa wygrała w całości co uzasadnia zasądzenie kosztów w całości od pozwanego na rzecz powodów z tym, iż po ½ całych kosztów ( punkt IV wyroku ).
W niniejszej sprawie nie zostały opłacone na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe tytułem kosztów sporządzenia opinii w kwocie 2 584,35 zł wydatkowane przez Skarb Państwa ponad kwotę wpłaconą przez strony tytułem zaliczki. Kosztami tymi, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania należało obciążyć stronę pozwaną która w praktyce przegrała w całości ( punkt III wyroku ).
Sędzia Piotr Kuś
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Słupcy
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Piotr Kuś
Data wytworzenia informacji: